Z problemem przydziału mieszkania socjalnego zgłosiła się do redakcji Radia 5 Katarzyna Żabińska z Prostek. Jak mówi, dostała wypowiedzenie najmu zajmowanego dotychczas mieszkania, które wraz z trójką dzieci musi opuścić do końca marca. Właściciel znalazł bowiem na to mieszkanie kupca.
Poszukiwania innego mieszkania, które mogłaby wynająć w Prostkach, nie przynoszą oczekiwanego rezultatu. Zgłosiła się więc z prośbą o przydział mieszkania socjalnego, na które, jak mówi, czeka już od ośmiu lat.
Zaproponowano jej mieszkanie przy ul.1 Maja w Prostkach, do którego chciałaby się wprowadzić, ale jak twierdzi, urząd wycofał się z tej propozycji, ponieważ Rada Gminy zdecydowała o przeznaczeniu tego mieszkania do sprzedaży.
Wójt wskazał Pani Katarzynie mieszkanie w miejscowości Długochorzele. Tej propozycji nie przyjęła. Zależałoby jej bowiem na mieszkaniu w Prostkach, ponieważ to tu jej córki uczęszczają do przedszkola i szkoły. Konieczność dojazdów wygenerowałoby koszty, dlatego wnioskowała o przydział mieszkania na terenie wsi.
Wójt Prostek Mirosław Orłowski w rozmowie z Radiem 5 przyznaje, że sprawę Pani Katarzyny Żabińskiej zna i rozważane są różne scenariusze pomocy trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła.
Jak dodaje włodarz, być może Pani Katarzyna będzie mogła zająć oglądane wcześniej mieszkanie w Prostkach przy ul. 1 Maja.
– Potrzebujemy czasu na znalezienie rozwiązania, ponieważ w gminie jest trudna sytuacja, jeśli chodzi o mieszkania socjalne – przyznaje w rozmowie z Radiem 5 wójt.