Radio 5

Prywatyzacji nie będzie?

Ełk

Informacja o częściowej prywatyzacji miejskich spółek pojawiła się w jednym z dokumentów przedstawionych do zaopiniowania miejskim radnym przez urzędników ełckiego ratusza. Zapis ten znalazł się w kopii roboczej „Wieloletniej Prognozy Finansowej”.

Chodzi o zdanie: „W 2019 r. zaplanowano większą sprzedaż majątku o kwotę 4.000.000 złotych z tytułu sprzedaży udziałów w spółkach miejskich.”

W kuluarach wskazywano, że prywatyzacja obejmie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej oraz Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji jako te spółki, które mają największą wartość rynkową z uwagi na największy dochód.

Sprawa wypłynęła po internetowym wpisie radnego miejskiego Ireneusza Dzienisiewicza, który spytał skarbnika miasta Jarosława Wróbla o planowaną sprzedaż udziałów w spółkach.
– Nie można nawet myśleć o prywatyzacji, zwłaszcza tych spółek, które przynoszą dochody – mówi Ireneusz Dzienisiewicz.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/08/prywatyzacja1.mp3?_=1

– To był błąd ludzki w przygotowanym dokumencie, nigdy nie planowaliśmy prywatyzacji – tłumaczy Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku. Prezydent jako powód zaistniałej sytuacji wskazał rutynę urzędniczą.

Skąd więc wziął się zapis w dokumencie, który nie powinien się tam wcale znaleźć? O tym Artur Urbański, wiceprezydent Ełku.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2018/08/prywatyzacja2.mp3?_=2

Jak powiedział nam Artur Urbański, niewykluczone są konsekwencje wobec Jarosława Wróbla, skarbnika ełckiego ratusza, lecz ostatecznie zdecyduje o nich prezydent Tomasz Andrukiewicz.

Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wm