Sejneńscy przedsiębiorcy nie chcą w mieście wielkopowierzchniowego obiektu handlowego. W tym celu wystąpili do burmistrza i radnych. Proszą, aby samorządowcy nie dopuścili do powstania takiego punktu przy ulicy Parkowej. Boją się, że istnienie obiektu doprowadzi do ich upadku i likwidacji miejsc pracy. Jednocześnie wyrażają zdanie, że takie budynki powinny być lokalizowane na obrzeżach Sejn. Pod prośbą podpisało się i pieczątki złożyło kilkadziesiąt osób. Prośba przedsiębiorców to reakcja na wniosek inwestora z Białegostoku, który chce zbudować w Sejnach obiekt handlowo-usługowy. Budynek miałby zostać zlokalizowany przy wspomnianej ulicy Parkowej, za siedzibą miejscowego urzędu pocztowego. W środku inwestor chciałby utworzyć trzy sklepy z artykułami gospodarczymi i tekstyliami o powierzchni 200 metrów każdy. Inwestor jest już po rozmowach z władzami miasta. Chce wydzierżawić teren na kilkanaście lat. Ostateczna decyzja należy do Rady Miasta.
Przedsiębiorcy boją się o przyszłość
