Suwałki
Właściciel jednego ze sklepów w Suwałkach zamknął punkt sprzedaży, bo cały personel trafił na kwarantannę. Jak poinformowała Radio 5 dyrekcja miejscowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, jedna z ekspedientek mogła mieć kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. W efekcie na kwarantannę musiały trafić wszystkie osoby z obsługi, a właściciel, z powodu braku personelu, czasowo zamknął sklep.
Podobna sytuacja ma miejsce na ginekologii suwalskiego szpitala. Jedna z pielęgniarek miała kontakt z osobą zakażoną. W efekcie na kwarantannę trafiła wspomniana pielęgniarka i wszystkie inne osoby z ginekologii, które miały z nią kontakt, a szpital ograniczył przyjęcia na ginekologię.
Autor: AP
Źródło: Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Suwałkach