Piscy policjanci zatrzymali kobietę, która przez miesiąc okradała jeden z marketów na terenie miasta. Właściciel straty oszacował na 700 złotych. 40-latce grozi 5 lat więzienia.
Na trop kobiety wpadł kierownik sklepu przeglądając nagrania z monitoringu. Jak się okazało, mieszkanka Pisza systematycznie dokonywała kradzieży różnych produktów. Jej łupem padły m.in. kiełbasa, szynka, musli, batony, szczotka prostująca czy robot sprzątający.
Policjanci dotarli do sprawczyni kradzieży. 40-latka usłyszała już zarzuty, do których się przyznała. O jej losie zadecyduje teraz sąd.