Radio 5

Radni napisali list otwarty

Z listem otwartym wystąpili sejneńscy radni. Chodzi o spór z burmistrzem miasta. Niedawno włodarz wystąpił do wojewody z wnioskiem o wszczęcie procedury odwołania Rady Miasta. Uważa bowiem, że Rada z premedytacją łamie prawo i pogarsza sytuację i tak zadłużonych Sejn. Chodzi między innymi o problemy z przyjęciem tegorocznego budżetu miasta.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2017/02/tomp.mp3?_=1

Niespełna tydzień później radni przygotowali pismo, w którym stwierdzają, że nadszedł czas, aby przedstawić prawdę o budżecie. W sześciostronicowym dokumencie zarzucają włodarzowi, że nie dał im szansy przygotować się do debaty budżetowej i nie zapoznał rajców z opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej. Najwięcej wątpliwości wzbudziło wprowadzenie do budżetu ponad 2 milionów złotych zwrotu zaległości wobec szkół prowadzonych przez Fundację imienia biskupa Antanasa Baranauskasa. W ocenie radnych kwotę zobowiązań wobec szkół należy negocjować do wysokości 600 tysięcy złotych i taka powinna znaleźć się w budżecie. Radni wyrazili też wątpliwość co do potrzeby zakupu gruntów pod cmentarz. Na koniec długiego listu napisali, że burmistrz nie szuka wspólnego języka z Radą, aby pokazać, że jest „męczennikiem” i wygrać kolejne wybory. Pod listem podpis złożyło jedenastu rajców. Przypomnijmy, że współpraca na linii burmistrza i radnych w Sejnach nie układa się od początku kadencji. Opozycja przeciwna włodarzowi ma większość, strony miewają różne zdania i w efekcie trudno o zgodę, a co za tym idzie decyzje.