Suwałki
Petycję w sprawie herbu Suwałk odrzucili dziś (29.04) miejscy radni. Chodzi o dokument, który powstał kilka miesięcy temu, kiedy władze miasta przedstawiły projekt nowego herbu. Jego inicjatorzy stwierdzili, że jako mieszkańcy czują się pominięci w dyskusji na temat herbu i nie zgadzają się na jego nowy projekt. Zwrócili uwagę, że w mieście są ważniejsze wydatki. Pod swoim stanowiskiem zebrali ponad 1750 podpisów. Pismem zajęła się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej, na czele z radnym Kamilem Klimkiem, która zarekomendowała odrzucenie petycji.
Członkowie komisji uznali bowiem, że przesłane stanowisko jest równoznaczne z brakiem akceptacji dla wprowadzenia jakichkolwiek zmian herbu, a prawo obliguje samorząd, by ten dostosował herb do przepisów. Stanowisko komisji poparło 12 rajców, a 10 było przeciwko.
Jarosław Schabieński z klubu Prawo i Sprawiedliwość pytał, dlaczego miasto odrzuca zrealizowaną już petycję. Przypomniał, że samorząd pracuje nad nową, kolejną wersją herbu, czyli realizuje założenia petycji. Zdanie Jarosława Schabieńskiego podzielił Stanisław Sieczkowski z ugrupowania „Mieszkańcy Suwałk”. W podobnym tonie wypowiadał się też radny Jacek Roszkowski z klubu PiS. Rajcy mówili, że czas, aby samorząd słuchał głosu mieszkańców.
Na stanowiska rajców odpowiadał między innymi Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. Jak mówił, petycja dotyczy herbu zatwierdzonego przez Komisje Heraldyczną, który nadal obowiązuje w obrocie prawnym. Wobec tego, zdaniem prezydenta, „petycja nie została spełniona”.
Ponadto, jak dodał włodarz, „uspołecznienie” procesu opracowania nowego herbu spotkało się z krytyką, bo Komisja Heraldyczna odrzuciła wersję, którą opracował zespół miejscowych historyków i radnych.
AP