Po raz pierwszy od trzech lat w Suwałkach nie zabraknie ratowników wodnych. Miejscowy Ośrodek Sportu i Rekreacji we współpracy z Państwową Wyższa Szkołą Zawodową znalazł i przeszkolił kilkanaście osób, które wesprą miejscowych WOPRowców i obsadzą akweny. To ważne, bo od 2015 roku Wodnemu Ochotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu w Suwałkach brakowało ludzi. Powodem była zmiana przepisów dotyczących szkoleń i wzrost kosztów uzyskania uprawnień, co eliminowało młodych. Waldemar Borysewicz, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach zapewnia, że w tym roku problemu nie będzie.