Projekt przyszłorocznego budżetu Suwałk przedstawił w poniedziałek (20.11) na konferencji prasowej Czesław Renkiewicz, prezydent miasta. Plan przychodów i wydatków włodarz określił słowami rekordowy, prospołeczny i prorozwojowy. Budżet zakłada bowiem rekordową kwotę wydatków – ponad pół miliarda złotych i rekordowe nakłady inwestycyjne sięgające ponad 140 milionów złotych. W planie jest prawie siedmioprocentowa podwyżka pensji dla prawie półtora tysiąca pracowników samorządowych, z czego dwunastoprocentowy wzrost pensji dla najniżej zarabiających oraz pięcioprocentowa podwyżka dla nauczycieli. Jak wyjaśniał Czesław Renkiewicz, podwyżki w miejskich instytucjach to konieczność, bo rynek jest przesycony ofertami pracy. Nie krył, że już teraz inżynierowie odchodzą z miejskich spółek.
Jednocześnie prezydent zamierza pozostawić podatki i opłaty lokalne na niezmienionym poziomie. Budżet nie przewiduje wzrostu opłat za energię cieplną, wodę i ścieki, oraz komunikację miejską. Wśród planowanych inwestycji najdroższa jest budowa trasy wschodniej za prawie 70 milionów złotych. Chodzi tutaj między innymi o trwającą już przebudowę ulicy Sejneńskiej i budowę łącznika do ulicy Utrata z mostem i tunelem pod torami. Kolejne duże inwestycje to budowa hali widowiskowo-sportowej i pasa startowego. Szacowane przychody to około 450 milionów złotych. Planowany deficyt wysokości około 50 milionów złotych ma być pokryty z kredytu, pożyczki i wolnych środków miasta.