Umiarkowane powody do zadowolenia mają piłkarze oraz kibice suwalskich Wigier. Po dwóch ligowych porażkach biało-niebiescy w 3. kolejce Nice I Ligi, wywalczyli punkt w starciu z Górnikiem Łęczna, remisując 0:0.
Obie drużyny stworzyły sobie dogodne sytuacje, ale w decydujących momentach brakowało wykończenia. Świetnie spisywali się również bramkarze obu ekip. Na szczególną uwagę zasługuje Przemysław Wróbel, który świetnie zastąpił w bramce Hieronima Zocha, etatowego bramkarza suwalczan.
– Myślę, że jak meczu nie da się wygrać, trzeba go zremisować – powiedział tuż po spotkaniu debiutujący w bramce Wigier Wróbel.
Na pomeczowej konferencji Artur Skowronek, trener suwalskich Wigier chwalił swoich podopiecznych.
Spotkanie kolejnej, 4. kolejki Nice I Ligi, Wigry Suwałki rozegrają 19. sierpnia w Siedlcach. Rywalem biało-niebieskich będzie Pogoń Siedlce. O ocenę rywala poprosiliśmy Karola Mackiewicza, pomocnika suwalskich Wigier.
Wigry Suwałki – Górnik Łęczna 0:0 (0:0)
Wigry Suwałki: 1. Przemysław Wróbel – 2. Paweł Olszewski, 3. Rafał Remisz, 17. Adrian Jurkowski, 16. Artur Bogusz – 19. Mariusz Rybicki, 32. Robert Obst, 8. Patryk Sokołowski (78, 6. Robert Dadok), 10. Mateusz Radecki, 77. Karol Mackiewicz (61, 11. Krzysztof Wołkowicz) – 9. Patryk Klimala (61, 25. Damian Gąska).
Górnik Łęczna: 79. Sergiusz Prusak – 22. Robert Pisarczuk, 18. Arkadiusz Kasperkiewicz, 20. Łukasz Wiech, 4. Rafał Kosznik – 7. Michał Suchanek, 6. Paweł Sasin, 26. Tomasz Makowski, 10. Filip Karbowy (78, 19. Filip Szewczyk), 15. Grzegorz Bonin – 11. Patryk Szysz (88, 96. Sebastian Szerszeń).
żółte kartki: Kosznik, Pisarczuk
sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn)