gmina Filipów
Na dziki niszczące uprawy skarżą się rolnicy z Filipowa i okolicznych wsi. W tej sprawie wysłali do kół łowieckich mających swoje obwody na terenie gminy podania o oszacowanie szkód. Wojciech Zaniewski, Łowczy Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego Suwałki przyznaje, ze sprawę zna. Uważa jednak, że problem jest wyolbrzymiony. – Tych podań wpłynęło zaledwie kilka, ale jestem otwarty na spotkanie z rolnikami – mówił dziś (13.05) w Radiu 5.
Jednocześnie łowczy przyznaje, że odstrzał dzików jest potrzebny. Nie tylko przez wzgląd na zniszczenia w uprawach, ale też występujący wirus ASF.
Autor: KZ