Gdyby nie szybka reakcja domowników i policjantów to zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie. Mowa o 72-latku, który w jednym z mieszkań w Gołdapi rozlał i podpalił benzynę. Do zdarzenia doszło w piątek (22.01) po południu przy ul. Armii Krajowej. Do drzwi mieszkania, w którym mieszka policjant zapukała roztrzęsiona kobieta.
Z jej relacji wynikało, że w jednym z mieszkań doszło do pożaru i przebywa tam starszy mężczyzna. Funkcjonariusz u którego w odwiedzinach był jego kolega, również policjant nie wahali się ani chwili i pobiegli udzielić pomocy, mówi Anna Barszczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gołdapi.
72-latek został zabrany do szpitala na obserwację. Jak dodaje Barszczewska, dzięki szybkiej reakcji domowników, policjantów i strażaków pożar nie przeniósł się na pozostałe pokoje i mieszkania w budynku.