Uchwałę w sprawie podjęcia inicjatywy referendalnej dotyczącej odwołania burmistrza Sejn rozpatrzą niebawem miejscowi radni. Wniosek w tej sprawie złożyła Fundacja Przysiółek. Na referendum się jednak nie zanosi. W tekście przygotowanej uchwały sejneńscy radni przewidują bowiem odrzucenie wniosku. Jednocześnie wyjaśniają, że co prawda radni nie przyjęli w tym roku uchwały o udzieleniu burmistrzowi absolutorium, ale nie podjęli też uchwały o nieudzieleniu absolutorium. W efekcie nie ma podstaw do ogłoszenia referendum, a brak absolutorium ma tylko zmobilizować burmistrza do współpracy z Radą. Zresztą radni od samego początku sygnalizowali, że nie zamierzają dążyć do odwołania burmistrza w drodze referendum. Jak tłumaczył Zdzisław Rzepiejewski, przewodniczący klubu Edukacja Zdrowie Praca, chodziło raczej o swoiste ostrzeżenie.
O tym, że współpraca między Arkadiuszem Nowalskim, burmistrzem Sejn i Radą Miasta nie układa się dobrze, mówiliśmy wielokrotnie. Strony mają odmienne spojrzenia w wielu dotyczących miasta kwestiach.