Skrajną głupotą wykazał się 38-letni mieszkaniec Orzysza, który rzucił petardą pod dziecięcy wózek. W środku spał dwuletni chłopiec, któremu na szczęście nic się nie stało. Dziecko przejdzie jeszcze specjalistyczne badania słuchu, ponieważ petarda spowodowała ogromny huk.
-Jak się również okazało, mężczyzna próbował wpłynąć na zeznania matki dwulatka grożąc jej pobiciem- mówi Anna Szypczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
38-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.