Ełk
Urzędnicy ełckiego ratusza starają się pomóc 7-letniemu Szymonowi Kalinowskiemu i jego rodzinie. O dramacie niepełnosprawnego chłopca z chorym sercem mówiliśmy na antenie Radia 5 wiele razy. Dziecko nie chodzi i niebawem czeka je kolejna operacja serca. Problemy potęguje fakt, że cała pięcioosobowa rodzina mieszka u babci Szymona w zaledwie 36-metrowym mieszkaniu. Lokum znajduje się na pierwszym piętrze. Szymona trzeba wnosić i znosić po wąskich schodach, więc rodzina od roku stara się o mieszkanie komunalne na parterze. Wtedy mogliby liczyć na dofinansowanie budowy podjazdu dla wózków.
Rodzinę Szymona odwiedziliśmy z kamerą i mikrofonem Radia 5 19 lipca i obiecaliśmy, że postaramy się pomóc. Dlatego we wtorek (24.07) spotkaliśmy się w tej sprawie z Arturem Urbańskim, zastępcą prezydenta Ełku. Tak wyjaśnia sytuację.
Okazuje się, że sprawa nie jest jednak wcale prosta.
Trzymamy kciuki za starania urzędników i za powodzenie kolejnej operacji serca Szymka. Wkrótce po niej chłopca czeka rehabilitacja, co z pewnością ułatwiłaby większa przestrzeń.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wm