14-latka znaleziona w piwnicy jednego z bloków na Osiedlu Północ w Suwałkach nie była przetrzymywana. To nowe ustalenia miejscowej prokuratury w tej sprawie. Jak informowaliśmy, nastolatkę znaleziono w poniedziałek w jednej z piwnic przy ulicy Szpitalnej. Wiele wskazywało na to, że dziewczyna była uwięziona i w tym kierunku toczyło się postępowanie. Okazało się jednak, że nastolatka, która wcześniej uciekła z ośrodka wychowawczego i była poszukiwana przez policję, w piwnicy przebywała z własnej woli. Jak poinformowała Radio 5 Izabela Sadowska-Rejterada, Prokurator Rejonowy w Suwałkach dziewczyna sama poprosiła o schronienie 18-latka z Suwałk. Młody mężczyzna nie uniknie jednak odpowiedzialności. Prawdopodobnie będzie odpowiadał za posiadanie i udzielenie 14-latce środków odurzających.