Jemieliste
Sąsiedzi pogorzelców z Jemielistego koło Filipowa ruszyli do naprawy spalonego domu. W obliczu wielkiego dramatu rodziny wszyscy pracują charytatywnie i starają się pomóc, jak tylko potrafią. Jak już informowaliśmy, w wyniku pożaru w środę (13.03) zmarł poparzony trzydziestokilkuletni ojciec rodziny. Wcześniej zmarła jego żona i dwójka dzieci, trzyletni synek i siedmioletnia córka. W szpitalu przebywa drugi poparzony trzylatek. Obrażeń zdołali uniknąć nastoletni synowie i ich dziadek. Cała trójka jest w olbrzymim szoku. Tymczasem gmina zbiera pieniądze na pomoc rodzinie. Z pomocą przyszli też okoliczni sąsiedzi. Każdy robi, co potrafi. W czwartek (15.03) naprawiali dach spalonego domu.
Chociaż mury wyglądają na nienaruszone, ogień strawił wnętrze i poszycie dachu. Pogoda nie jest najlepsza, dlatego konieczna była szybka naprawa dachu. O szczegółach mówi Tomasz Rogowski, wójt gminy Filipów.
Przypomnijmy, że gmina uruchomiła zbiórkę pieniędzy na rzecz pogorzelców. Pieniądze są potrzebne na remont domu i pomoc dzieciom, które przeżyły tragiczny pożar.
Po śmierci pogorzelców mieszkańcy gminy Filipów są pogrążeni w żałobie, a samorząd odwołał wydarzenia kulturalne i sportowe. Wszyscy zwracają uwagę, że rodzina była bardzo lubiana i szanowana w lokalnym środowisku.
Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć poszkodowanych, mogą dokonywać wpłaty na oficjalne konto o numerze:
PL 56 1140 2004 0000 3002 6828 9133
Dla przelewów zagranicznych należy podać:
KOD SWIFT MBANK: BREXPLPWMBK
Odbiorca: „Państwo Truszkowscy”
Tytułem wpłaty: „Darowizna dla rodziny Truszkowskich”
Autor: AP