kraj
Stanowisko w sprawie organizacji wyborów prezydenckich 10 maja wyraziło Stowarzyszenie Sędziów „Themis”. Zdaniem członków stowarzyszenia, organizacja wyborów w trakcie stanu zagrożenia wirusem Covid-19, będzie narażała wszystkie osoby uczestniczące w organizacji wyborów na odpowiedzialność za przestępstwo umyślne sprowadzenia powszechnego zagrożenia epidemiologicznego, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. W przypadku wykazania, że ktokolwiek w trakcie wyborów zaraził się wirusem, a następnie zmarł lub zapadł na ciężką chorobę odpowiedzialność rośnie do 12 lat.
Sędziowie zwracają uwagę, na doświadczenia państw, w których pojawiła się pandemia wskazują, że stan poważnego zagrożenia utrzymuje się przez co najmniej 3 miesiące, co oznacza, że w Polsce będzie on występował co najmniej do połowy czerwca 2020 roku. Jak stwierdzają: „Przeprowadzenie wyborów w maju będzie równoznaczne z doprowadzeniem do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się choroby, gdyż narazi na zarażenie miliony wyborców, dziesiątki tysięcy uczestników komisji wyborczych, wielu sędziów rozpatrujących protesty wyborcze, a nawet osoby głosujące korespondencyjnie na poczcie.”
Sędziowie zwracają uwagę, że nawet po wprowadzeniu zmian umożliwiających zdalny udział w wyborach osób na kwarantannie oraz w wieku powyżej 60 lat, przeprowadzenie wyborów będzie naruszało zasadę ich powszechności. W wyborach korespondencyjnych nie będą bowiem mogli uczestniczyć wyborcy w obwodach zagranicznych, a także ci, którzy zostaną objęci kwarantanną mniej, niż na 5 dni przed terminem wyborów. Dyskryminacja wyborców w wieku poniżej 60 lat budzi wątpliwości z punktu widzenia konstytucyjnej zasady równości wobec prawa. W związku z tym zrzeszeni w stowarzyszeniu sędziowie wzywają wszystkich sędziów do wycofania się z udziału w komisjach wyborczych.
Jak napisali: „Sędziom nie wolno, zwłaszcza w sposób w pełni świadomy, uczestniczyć w działaniach które naruszają Konstytucję, a nawet mogą stanowić przestępstwo.”