Olecko
Nie 1 listopada, ale dopiero 1 kwietnia 2020 roku, wejdzie w życie w Olecku, tak zwana, uchwała śmieciowa. To decyzja radnych miejskich. Temat segregacji śmieci był na tyle ważny dla oleckich rajców, że, na wniosek dziesięciu z nich, zwołana została sesja nadzwyczajna, której jedynym punktem obrad była właśnie sprawa zasad segregacji śmieci.
Uchwała, która miała obowiązywać od początku listopada, zmienia obowiązujące stawki za odbiór odpadów komunalnych. Według nowych przepisów wynoszą one: 12 zł miesięcznie od osoby, w przypadku śmieci segregowanych, lub dwa razy tyle – 24 zł za śmieci niesegregowane.
Wzrost opłaty za brak segregacji śmieci spowodował lawinowy wzrost ilości gospodarstw, deklarujących ich segregowanie. Jednak mieszkańcy boją się, że ich odpady będą „zanieczyszczane” przez osoby, nie będące członkami wspólnoty czy też spółdzielni, a koszty związane z podwyższeniem opłaty z tego tytułu spadną na nich.
Radni, którzy podpisali się pod wnioskiem o zwołanie sesji nadzwyczajnej, chcieli dać mieszkańcom, a przede wszystkim wspólnotom i spółdzielniom, więcej czasu na przygotowanie się do nowych zasad segregowania śmieci.
– Zmiana terminu wejścia w życie uchwały „śmieciowej” w Olecku, to kłopot dla miasta. Chodzi oczywiście o pieniądze – mówi Alicja Mieszuk, rzecznik prasowy oleckiego ratusza.
Jak dodaje Mieszuk, uchwała została podjęta i, jeżeli zostanie zaakceptowana przez prawników wojewody pod względem formalnym, wejdzie w życie i władze Olecka ją wykonają. Jednak już teraz pojawiają się wątpliwości, co do zgodności z obowiązującym prawem decyzji radnych.
Decyzję o zgodności prawnej, podjętej przez oleckich radnych uchwały, podejmie wojewoda.
Źródło: Radio 5,
Autor artykułu: wk