Nadmierna prędkość i złe warunki pogodowe przyczyną czterech zdarzeń drogowych, przy których pracowali w poniedziałek (22.08.) giżyccy policjanci. Jedna osoba trafiła do szpitala. 5 osób zostało poszkodowanych w wypadkach, do których doszło w powiecie giżyckim w niedzielę (21.08.).
Około godziny 6.00 w okolicach Spytkowa, mieszkaniec Węgorzewa kierujący dostawczym samochodem, prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i zjechał do rowu. 26-letni mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Również w poniedziałek (22.08.) po godzinie 11.00 na trasie Ryn – Mrągowo w okolicy miejscowości Wejdyki samochód wjechał do rowu.
– Podróżowało nim małżeństwo z Czech oraz troje dzieci. Na szczęście nikomu nic się nie stało- informuje Iwona Chruścińska z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.
Tuż po godzinie 12.00 mundurowi z nad Niegocina otrzymali zgłoszenie o wypadku w Konopkach Wielkich. Kierowca TIR-a podczas wyprzedzania na podwójnej ciągłej pojazdu służącego do koszenia poboczy zahaczył o maszynę i wylądował w rowie. Kierujący kosiarką z obrażeniami dłoni trafił do szpitala. – Przez kilka godzin ruch w miejscu wypadku odbywał się wahadłowo- poinformowała Chruścińska. Konieczne było przeładowanie do innego pojazdu kruszywa przewożonego przez kierowcę TIR-a.
Do kolejnego zdarzenia doszło około godziny 13.30 w Szczybałach Giżyckich. 22-latek jadąc BMW nie dostosował prędkości od warunków na drodze, wjechał do rowu i dachował. Mieszkańcowi Mrągowa i pasażerowi nic się nie stało.
Do poważniejszych w skutkach wypadków doszło w niedzielę (21.08.) na terenie powiatu giżyckiego. 5 osób trafiło do szpitala.
Po godzinie 17.30 w miejscowości Prażmowo, kierujący Volkswagenem 49-letni mieszkaniec Gdyni zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna doznał złamania ręki oraz stłuczenia klatki piersiowej. Pasażerka pojazdu ma złamane trzy żebra.
-W VW podróżowało również dwóch chłopców w wieku 9 lat i 9 miesięcy. Dzieciom na szczęście nic się nie stało- informuje Iwona Chruścińska z giżyckiej Komendy Policji.
Dwie godziny później mundurowi byli wzywani do kolejnego wypadku. Na trasie Kąp-Ruda kierujący motocyklem marki Kawasaki na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, przewrócił się i uderzył w przydrożną barierkę. Mieszkaniec województwa lubelskiego doznał złamania kręgosłupa i został przetransportowany do szpitala w Olsztynie.
Policjanci apelują do kierowców o zdjęcie nogi z gazu i przemyślane manewry na drodze!