Piąty mecz we własnej hali i piąte zwycięstwo. Siatkarze Ślepska Suwałki po ostatniej porażce w Nysie wrócili na dobre, ligowe tory i pokonali TSV Sanok 3:1.
Sobotni mecz już od początku przebiegał pod dyktando podopiecznych Dimy Skorija. Tylko w trzeciej, najbardziej zaciętej partii, TSV Sanok wykorzystał chwilę słabości suwalskiego zespołu i przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatnie minuty sobotniego spotkania to już jednak pełna kontrola Ślepska i pewne zwycięstwo.
– Wynik w trzecim secie to efekt braku koncentracji – powiedzial tuż po spotkaniu Vitalii Shchytkov, rozgrywający Ślepska Suwałki, który odniósł się również do ostatniego wyjazdowego meczu w Nysie.
Shchytkov popisał się w ostatniej partii serią świetnych zagrywek, które wyraźnie uspokoiły grę suwalczan.
MVP czyli najbardziej wartościowym graczem sobotniego spotkania, został Jan Lesiuk (Ślepsk Suwałki).
Kolejna okazja do kibicowania już w sobotę, 4. listopada. Siatkarzy Ślepska czeka długa podróż do Wałbrzycha. Rywalem suwalczan będzie TC Victoria PWSZ Wałbrzych.
Składy wyjściowe:
Ślepsk Suwałki – TSV Sanok 3:1
Sety: 25:20, 25:20, 25:23
Ślepsk Suwałki: Lesiuk, Sasak, Rudzewicz, Hunek, Gonciarz, Skrzypkowski – Filipowicz (libero)
trenerzy: Dima Skoryy, Mateusz Kuśmierz
TSV Sanok: Łaba, Wierzbicki, Oroń, Kusior, Przystaś, Rusin – Głód (libero)
trenerzy: Krzysztof Frączek, Artur Płonka
MVP: Jan Lesiuk (Ślepsk Suwałki)