Zamiast wywieźć śmieci, wolą je zostawić w mniej uczęszczanej części miasta. Na odpady wielkogabarytowe, budowlane i komunalne porzucone w okolicach „dzikiej plaży” i ulicy Jeziornej w Giżycku natknęła się Straż Miejska. Śmieci trafiły tam najprawdopodobniej z innej części miasta.
– Co roku występuje problem z podrzucaniem śmieci – mówi Jacek Stankiewicz, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Giżycku.
Za podrzucanie śmieci grozi nawet 500 złotych mandatu!