Spór między giżyckim starostwem powiatowym, a spółką Grupa Nowy Szpital wciąż bez rozstrzygnięcia. Z powodu niestawiennictwa świadków ostatnia rozprawa przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku została odroczona. Sądy rożnych instancji zajmują się już tym sporem ponad trzy lata.
– A termin rozstrzygnięcia wydłużył się o kolejne tygodnie, co nie służy giżyckiemu szpitalowi – mówi Wacław Strażewicz, starosta giżycki.
Od ponad trzech lat giżyckim szpitalem kierują osoby wyznaczone przez sąd. W tym czasie kondycja szpitala uległa znacznemu pogorszeniu. Zadłużenie placówki sięga już 18 mln zł.