Radio 5

Strażacy apelują o odśnieżanie dachów

Suwałki

O odśnieżanie dachów i usuwanie z nich zwisających sopli i nawisów śniegowych przypomina suwalczanom miejscowa Straż Pożarna. Zalegająca na dachu mokra, gruba pokrywa śnieżna, może być zagrożeniem dla ludzkiego zdrowia i życia.

W naszym regionie od poniedziałku (25.01) występują intensywne opady śniegu. Na drogach jest ślisko i niebezpiecznie. Mokry i ciężki śnieg łamie też konary drzew.

Jak przypomina starszy kapitan Anna Dworak-Petrikas, rzecznik suwalskich strażaków, śnieg zalegający na dachach jest groźnym obciążeniem dla jego konstrukcji nośnej.

Pamiętajmy, że mokry śnieg jest cięższy od białego puchu. Jeden metr sześcienny puchu śniegowego waży już 200 kg. Natomiast jeden metr sześcienny śniegu mokrego to już nawet 700-800 kg. Śnieg zalegający na dachach może stać się przyczyną tragedii, zwłaszcza, gdy pozostaje nieusunięty z płaskich dachów i dachów w dużych centrach handlowych czy hal produkcyjno-magazynowych. Jeśli administratorzy tego nie dopilnują, mogą spodziewać się mandatu lub nawet zamknięcia obiektu. Do usunięcia zalegającego śniegu zobowiązani są właściciele, zarządcy i administratorzy budynków – infromują suwalscy strażacy.

Przypomnijmy, że zimą 2006 r. zaniedbanie w odśnieżaniu hali na Śląsku w istotny sposób przyczyniło się do zawalenia dachu pod ciężarem śniegu w trakcie trwającej tam wystawy. W wyniku katastrofy zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.

Autor: mz