Radio 5

Strażacy podsumowali rok

Miniony rok podsumowali dziś suwalscy strażacy. Z danych wynika, że na terenie powiatu suwalskiego wyjeżdżali 1219 razy, czyli niemal tyle samo, co w roku 2014. Większość, bo 655 akcji, stanowiły miejscowe zagrożenia, jak na przykład wypadki drogowe. Pożarów było prawie 500, a reszta interwencji to fałszywe alarmy. W sumie we wszystkich zdarzeniach strażacy zanotowali 12 ofiar i ponad 200 rannych.  Dane wskazują, że w powiecie suwalskim wzrosła liczba pożarów w budynkach mieszkalnych spowodowanych nieprawidłowym użyciem urządzeń grzewczych i zaniechaniem czyszczenia kominów. Spadła natomiast liczba interwencji spowodowanych przez wichury i ulewy. Zdaniem strażaków to efekt chociażby porządków, jakie miasto przeprowadziło w drzewostanie. Mniej było też przypadków usuwania gniazd niebezpiecznych owadów – os i szerszeni. Szczegóły przedstawił starszy brygadier Dariusz Siwicki, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach.

https://radio5.com.pl/wp-content/uploads/2016/01/4.mp3?_=1

Do wydarzeń, które szczególnie zapadły strażakom w pamięci, mundurowi zaliczyli między innymi zawalenie się dachu w fabryce mebli w Suwałkach, wypadek w podsuwalskim Dubowie Pierwszym, gdzie z nasypu spadł autobus z dwudziestoma pasażerami i kierowcą oraz szereg pożarów na terenie miasta i okolicznych gmin. Szefostwo komendy pamiętało też o druhach z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, którzy w minionym roku wyjeżdżali ponad 400 razy. Najczęściej, bo ponad sto razy reagowała jednostka w Filipowie. Za nią plasuje się Bakałarzewo i Raczki. To był też dobry rok pod względem pozyskania nowych wozów, czego przykładem jest OSP z Potaszni.

https://radio5.com.pl/wp-content/uploads/2016/01/5.mp3?_=2