Samochód, którym podróżowali rodzice z niepełnosprawnym półtorarocznym dzieckiem uwolnili z zaspy śnieżnej suwalscy strażacy. Do zdarzenia doszło we wtorek (07.02) przed północą w miejscowości Przebród, na drodze do Trzcianego. Pod nr alarmowy 112 zadzwoniła zrozpaczona matka dziecka. Kobieta powiedziała, że auto którym podróżuje ze szpitala z małym dzieckiem utknęło w zaspie. Przed jej Volkswagenem, w śniegu zakopał się jeszcze Seat. Informacja o potrzebujących trafiła do suwalskich strażaków, którzy ruszyli na pomoc uwięzionym. Odkopali oba auta i udrożnili swoim ciężkim pojazdem dalszą drogę.