Suwalszczyzna
Straży Grobowych zabraknie w tym roku w świątyniach na Suwalszczyźnie. Powodem jest oczywiście pandemia koronawirusa, z powodu której wiernym przyjdzie zrezygnować z wielu towarzyszących świętom tradycji. W regionie, od Wielkiego Piątku do mszy rezurekcyjnej w Niedzielę wielkanocną, warty przy Grobie Pańskim pełnili zwykle druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych. Tym samym odwzorowywali rzymskich wartowników, którzy przed dwoma tysiącami lat pilnowali grobu Jezusa Chrystusa. Tradycja zachowała się chociażby w Jeleniewie, Rutce Tartak, Wiżajnach i Krasnopolu, ale też Parafii Bożego Ciała Ojców Franciszkanów, gdzie wartę pełnią druhowie z pobliskiej Potaszni.
O tradycji opowiada Magdalena Zielińska, etnograf z Suwalskiego Ośrodka Kultury:
W tym roku biskupi apelują, by przeżywać święta, nie wychodząc z domów. Drogi krzyżowe odbędą się wewnątrz pustych kościołów, nie będzie także sobotniego święcenia koszyczków wielkanocnych. W wielu parafiach wystawiono przed kościołem butelki z wodą święconą do samodzielnego poświęcenia pokarmów. W Suwałkach jest to między innymi parafia pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Autor: DS