Suwałki
Z dużym odzewem spotkał się apel Fundacji „Promyk” z Suwałk o pomoc dla pacjentów miejscowego szpitala. Jak informowaliśmy, Maria Sienkiewicz, prezes fundacji, poprosiła mieszkańców o środki czystości, piżamy i wodę dla chorych, którzy nie mogą liczyć na wsparcie rodziny czy przyjaciół. Do szpitala trafiają bowiem zakażeni koronawirusem spoza Suwałk. Suwalczanie nie zawiedli. Już przed tygodniem przekazali setki butelek wody, mydła, papierowych ręczników. Dziś do szpitala trafił kolejny transport darów zebranych w siedzibie straży miejskiej, ale też bezpośrednio z Przedszkola numer 6 i od miejscowych strażaków na czele z zastępcą komendanta miejskiego Kazimierzem Golubiewskim.
Maria Sienkiewicz, organizatorka zbiórki, nie kryła zaskoczenia skalą odzewu mieszkańców. Podobnie mówił Grzegorz Kosiński, komendant Straży Miejskiej w Suwałkach
Autor: AP