Z propozycją kategoryzacji cen wejściówek na wydarzenia kulturalne w Suwalskim Ośrodku Kultury wystąpił na ostatniej sesji Rady Miejskiej Jacek Juszkiewicz, radny Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem radnego bilety na niektóre wydarzenia kulturalne są za drogie i wysokość cen przekracza możliwości finansowe wielu suwalczan. Jako przykład podał niedawną operę, na którą bilety kosztowały około stu złotych. Ich wysokość odniósł do cen letnich spektakli operowych w rzymskich Termach Karakali lub Odessie.
W ocenie Jacka Juszkiewicza lepiej byłoby, gdyby SOK wprowadził kategorie widzów, gdzie rodziny i seniorzy płaciliby mniej, natomiast różnica byłaby pokrywana z droższych biletów kategorii vip. Widzowie tej kategorii mogliby korzystać z kawy lub szampana.
W odpowiedzi władze miasta poinformowały, że rodziny wielodzietne mają zniżki na wydarzenia kulturalne w SOKu. Ponadto miasto przygotowuje pakiet zniżek dla seniorów. Samorząd nie ma jednak wpływu na imprezy impresariatu zewnętrznego, który wynajmuje sale SOKu, a taką między innymi imprezą była wspomniana opera. Ewa Sidorek, zastępca prezydenta Suwałk zapewniała, że miasto robi wszystko, aby dostęp do kultury był jak najszerszy.