O dużym szczęściu może mówić właściciel auta, które spłonęło w niedzielę (12.01) rano przy ul. Wojska Polskiego w Ełku. Jak informują miejscowi policjanci, w momencie wybuchu pożaru mężczyzna spał w stojącym na parkingu samochodzie. Ogień zauważyli przejeżdżający kierowcy. Świadkowie w ostatniej chwili wyciągnęli mężczyznę z płonącego VW Passata. Jak się później okazało 45-letni mieszkaniec Olecka był kompletnie pijany. Wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Pożar ugasili strażacy. VW Passat spłonął doszczętnie, nadpaleniu uległa też stojąca obok Toyota Yaris. Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.