Ełk
500 złotych mandatu będzie musiał zapłacić 37-letni mieszkaniec podełckiej wsi, który, symulując złe samopoczucie, wezwał służby ratunkowe tylko po to, by mieć darmowy transport do domu.
W czasie, gdy służby ratunkowe wkładają ogromny wysiłek w walkę z epidemią koronawirusa, zdarzają się osoby, które traktują tę pracę niepoważnie i bezpodstawnie wzywają służby.
– Taką interwencję odnotowali 20 kwietnia wieczorem ełccy ratownicy i policjanci – mówi Agata Jonik z Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Policja ostrzega, że wszelkie tego typu zachowania nie pozostaną bezkarne. Wobec takich osób będą wyciągane konsekwencje prawne.
Bezpodstawne zaangażowanie służb do działań może spowodować to, że inna osoba, która będzie w tym samym czasie faktycznie potrzebowała pomocy, w porę jej nie otrzyma.
Źródło: KPP Ełk
Autor artykułu: wm