Szczęśliwy finał całonocnych poszukiwań 23-letniego mieszkańca Pisza. Mężczyzna zgubił się w lesie i nie mógł znaleźć drogi do domu. Zgłoszenie o zaginięciu piscy policjanci otrzymali w piątek. Z relacji matki 23-latka wynikało, że wyszedł on około godziny. 17.00 z domu i nie powrócił. Mężczyzna był zdenerwowany ponieważ rozstał się z dziewczyną, miał również wyłączony telefon. Początkowo 23-latka na własną rękę szukała rodzina i znajomi, kiedy to nie przyniosło rezultatów zawiadomili policję.
-Z informacji rodziny wynikało, że poszukiwany ostatni raz widziany był na ul. Leśnej w Piszu i szedł w kierunku lasu, mówi Anna Szypczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
W sobotę około godziny 5.00 rano do piskiej komendy przyszedł mężczyzna z informacją, że na jego numer zadzwonił kolega, którego wszyscy poszukują.
-23-latek przyznał, że zgubił się w lesie i nie może odnaleźć drogi do domu, relacjonuje Szypczyńska.