Pisz
Wycieczka rowerowa 34-latki stała się powodem nocnych poszukiwań kobiety przez piskich policjantów.
W sobotę (27.04.19) rano wyszła ona z domu. Nie zabrała telefonu ani żadnych dokumentów. Wzięła ze sobą tylko rower z zamontowanym fotelikiem dla dziecka.
– Wieczorem informacja o zaginięciu wpłynęła do dyżurnego piskiej komendy – mówi Anna Szypczyńska, oficer prasowa.
W niedzielę rano dodatkowo opublikowany został komunikat prasowy ze zdjęciem zaginionej 34-latki, z prośbą do mieszkańców o pomoc w odnalezieniu kobiety.
Okazało się, że 34-latka zabłądziła i noc spędziła w jednym z okolicznych pustostanów.
Piscy policjanci dziękują wszystkim mieszkańcom za informacje, pomocne w ustaleniu miejsca pobytu zaginionej.
Źródło: KPP w Piszu
Autor: wm