Radio 5

Szczęśliwy finał poszukiwań 9-latka

Prawie 2 godziny trwały poszukiwania zaginionego 9-letniego chłopca w miejscowości Rostki, w gminie Pisz. Na szczęście dziecko całe i zdrowe wróciło pod opiekę najbliższych. Zgłoszenie o zaginięciu piscy policjanci otrzymali w piątek około godziny 17:00. Funkcjonariuszy zaalarmowała mama chłopca. Kobieta przyjechała do Rostek z Warszawy w odwiedziny do babci dziecka. 9-latek jeździł rowerem, gdy około godziny 15:00 matka zauważyła, że nie ma go w pobliżu. Przez dwie godziny szukała syna z pomocą najbliższych. Niestety bezskutecznie. Gdy około 17:00 zaalarmowała policję, w działania zaangażowali się nie tylko piscy funkcjonariusze, ale również ci z podległych komisariatów, a także żołnierze, strażacy i mieszkańcy miejscowości. Sytuacja była poważna- zapadał zmrok, było coraz zimniej, istniało więc realne zagrożenie zdrowia i życia dziecka. Na szczęście chłopca nieopodal skrzyżowania Rostki-Gaudynki zauważył jeden z mieszkańców, który powiadomił policjantów. Malca odnaleziono przed godziną 19:00 w okolicach miejscowości Gaudynki. Najprawdopodobniej jeżdżąc rowerem zbłądził i zgubił drogę do domu. Cały i zdrowy, choć bardzo wystraszony, trafił pod opiekę mamy.