Giżycko
Giżycko włączyło się do ogólnopolskiej akcji „Szyjemy torby dla torbaczy”.
Zwierzętom, poszkodowanym w pożarach Australii, postanowiły pomóc panie z Centrum Profilaktyki Uzależnień i Integracji Społecznej. „Torby dla torbaczy” przez dwa dni szyło blisko 70 osób. Wspólny cel zjednoczył dzieci, młodzież i seniorów. Za igły i nici chwycili więc podopieczni Świetlicy Socjoterapeutycznej i „Pełnej Chaty”. Młodzi pracowali pod czujnym okiem seniorów – studentów Uniwersytetu III Wieku.
Torby, które mają pomóc w powrocie do zdrowia rannym w pożarach kangurom i koalom, uszyto zgodnie z instrukcjami organizacji, koordynującej tę ogólnopolską akcję. Efekty pracy giżycczan zostaną wysłane do Australii, dzięki wsparciu Instytutu Hortiterapii Zielony Promień.
Drogą elektroniczną trafiły już tam kartki, wykonane przez dzieci, uczęszczające do świetlic. Temat prac to las dla zwierząt w Australii. W kreowaniu małych dzieł sztuki najmłodszym pomagała Zofia Wojciechowska, terapeutka współpracująca z Centrum Profilaktyki Uzależnień i Integracji Społecznej w Giżycku. Dzieciaki doskonale wiedziały, jak taki las powinien wyglądać. Przed przystąpieniem do pracy obejrzały bowiem film, obrazujący przyrodę tego kontynentu. Poznały też skalę zniszczeń po pożarach.
Inicjatorkami akcji „Szyjemy torby dla torbaczy” w Giżycku były Zofia Wojciechowska, dyrektor Centrum Ewa Ostrowska i Anna Jankowska ze Świetlicy Socjoterapeutycznej.
Źródło: mojegizycko.pl
Autor artykułu: jwe