Ełk
O licznych grupach pacjentów, gromadzących się pod drzwiami przychodni i poradni specjalistycznych na terenie Ełku, alarmują mieszkańcy miasta. Czasami na wizytę u lekarza, a nawet na wejście do budynku, w którym znajduje się przychodnia, czeka nawet kilkadziesiąt osób.
– Taka sytuacja wynika z tego, że pacjenci przychodzą za wcześnie – tłumaczy lekarz naczelny szpitala „Pro-Medica” w Ełku doktor Krzysztof Michalski.
Od czasu ogłoszenia pandemii koronawirusa, przychodnie i poradnie wyznaczają wizyty pacjentów na określone godziny.
– Aby do minimum ograniczyć czekanie przed budynkiem, wystarczy, że pacjent przyjdzie pół godziny przed wyznaczoną wizytą – mówi doktor Michalski.
Przed wejściem do budynku każdy będzie musiał przejść procedurę bezpieczeństwa.
Podobne zasady panują podczas przyjęć do szpitala na zabiegi planowe. Tu również, jeżeli mamy wyznaczoną godzinę przyjęcia, należy się tego trzymać.
Podobne zasady przyjęć panują we wszystkich placówkach ochrony zdrowia w regionie.
Źródło: Radio 5
Autor: wk