Ełk
Na obserwacji w szpitalu pozostaje kilkumiesięczne dziecko poszkodowane w zdarzeniu, do którego doszło w niedzielę (02.06.) po południu na ełckiej promenadzie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na szczęście nie odniosło poważnych obrażeń.
Wiemy więcej o niecodziennym zdarzeniu, do którego doszło nad Jeziorem Ełckim. Kwadrans przed godziną 19:00 na ulicy Cichej, w bezpośrednim sąsiedztwie ełckiej promenady, samochód osobowy stoczył się ze wzniesienia. Pojazd wjechał do jeziora, rozbijając po drodze ławkę, na której siedziała matka z kilkumiesięcznym dzieckiem.
Jak poinformowała Agata Jonik z Komendy Powiatowej Policji w Ełku – niemowlę przetransportowane zostało do szpitala w Suwałkach.
To cud, że to zdarzenie nie zakończyło się tragedią. Na filmiku dostępnym na profilu facebook’owym „Radio Pięć Ełk” zobaczyć możecie, jak szybko samochód zjechał wprost do jeziora, przecinając ulicę, trawnik i rozbijając po drodze ławkę.
Na miejscu działali m.in. ełccy strażacy.
Mówił Jarosław Pieszko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku.
Jak dodaje Agata Jonik, kierowcy za spowodowanie zagrożenia może grozić do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: jwe, wm