Radio 5

To cud, że nikt nie zginął

Ełk

To cud, że nikt nie zginął. W poniedziałek (28.12) wieczorem w Ełku auto osobowe spadło z 7-metrowego wiaduktu i koziołkowało.

Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji mówi, że prędkości do warunków jazdy nie dostosował 21-latek, który siedział za kierownicą pojazdu.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/12/kul-1.mp3?_=1

Mężczyzna jechał z 18-letnią pasażerką. Nie odnieśli żadnych obrażeń, a całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Mimo to z racji skali niebezpieczeństwa, do jakiego doprowadził młody mężczyzna, policjanci od razu zabrali mu prawo jazdy.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/12/kul-2.mp3?_=2

Policjanci apelują do kierowców o rozwagę.

Źródło: KPP w Ełku 
Autor: wm