Ełk
To ważne, aby wybory odbyły się możliwie blisko zaplanowanego terminu – twierdzi ełcki poseł na Sejm z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski.
– Pięć lat temu wybraliśmy prezydenta i zgodnie z konstytucją jego kadencja właśnie dobiega końca. To nie jest tak, że wybory prezydenckie są dopasowane do koronawirusa, to koronawirus pojawił się i sparaliżował cały świat i nasz kraj – mówi Kossakowski.
Jednocześnie poseł zapewnia, że głosowanie korespondencyjne jest całkowicie bezpieczne i zachowuje standardy demokracji.
Warto przypomnieć, że przeciwko organizowaniu w maju wyborów wypowiadają się samorządowcy. Z wnioskiem o ich przeniesienie zwrócili się do marszałek sejmu i premiera między innymi prezydenci i burmistrzowie Ełku, Suwałk, Giżycka czy Olecka.
– Tu problemy może rozwiązać sama formuła głosowania – mówi Wojciech Kossakowski.
Wybory zaplanowano na 10 maja. Oprócz samorządowców, przeciwko tej dacie protestują politycy opozycji. Z powodu wyborów doszło również do dymisji wicepremiera Jarosława Gowina, które, jak relacjonują media, po emocjonalnej rozmowie z szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim złożył dymisję z zajmowanego stanowiska.
Źródło: Radio 5
Autor: wk