Sejny
– Na linii produkcyjnej w Suwałkach otrzymałbym więcej, a ta wypłata służy upokorzeniu – komentuje decyzje sejneńskich radnych w sprawie swoich poborów Arkadiusz Nowalski, burmistrz miasta. Jak informowaliśmy, nowa Rada Miejska nie dała burmistrzowi podwyżki. Ustalone pobory wynoszą nieco ponad 5600 złotych brutto, czyli niespełna 4 tysiące.
Jolanta Bagińska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Sejnach wyjaśniała, że to dopiero początek wspólnej pracy i nie wyklucza w przyszłości podwyżki uposażenia.
Inaczej widzi sprawę włodarz miasta. Zdaniem Arkadiusza Nowalskiego, kiedy trzeba było oszczędzać, oszczędzał. Teraz, zdaniem burmistrza, chodzi o wyrażenie wobec niego pogardy.
Przypomnijmy, że Sejny od lat są zadłużone i wdrażają plan oszczędnościowy. Cztery lata temu, kiedy Arkadiusz Nowalski po raz pierwszy objął fotel włodarza, aby ciąć koszty zrezygnował ze służbowego auta i tam, gdzie to możliwe, jeździł rowerem. Jego decyzja była szeroko komentowana i odbiła się echem w całym kraju.
Autor: AP