Ełk
To stało się bardzo szybko. Tosia, labrador, który został znaleziony przywiązany do drzewa w centrum Ełku, ma już zapewniony nowy dom. – Zdecydowała się na to rodzina z dziećmi z Ełku – informują pracownicy schroniska.
Teraz pies przechodzi w placówce kwarantannę i czeka na dotychczasowego właściciela. Jeżeli ten się nie zgłosi, za dwa tygodnie Tosia trafi do nowej rodziny.
A wszystko zaczęło się od telefonu pani Zdzisławy, który odebraliśmy we wtorkowe (05.06.) popołudnie. Słuchaczka poinformowała nas, że w centrum miasta znaleziony został pies. Zwierzę było przywiązane do drzewa.
Psa znalazł pan Zbigniew Rybczyński, to on zaopiekował się suczką. Niestety nie mógł zatrzymać tak dużego psa, dlatego Tosia trafiła do schroniska.
Dziś rano dowiedzieliśmy się, że za dwa tygodnie Tosia trafi do kochającej rodziny z Ełku.
O Tosi pisaliśmy >>TU<<
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wk, tg