Ełk
Alkohol, gadżety reklamowe, scyzoryki a nawet kurtka przeciwdeszczowa – to łup 40-letniego mieszkańca Ełku, który włamał się do kilku piwnic w mieście.
– Złodziej nie zawsze był w stanie dostać się do upatrzonych miejsc – mówi Agata Kulikowska de Nałęcz – oficer prasowy ełckiej policji.
Włamywacz działał w warunkach recydywy, dlatego grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Radio 5
Autor: wk