Dwaj mężczyźni narażeni na wychłodzenie uratowani na terenie powiatu suwalskiego. W piątek (19.01) przed godziną 22:00 dyżurny suwalskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na przystanku w Szypliszkach leży mężczyzna. Policjanci z posterunku w Rutce Tartak na miejscu zastali śpiącego 50-latka. Kiedy go dobudzili okazało się, że pochodzi z Małopolski i czasowo przebywa na terenie powiatu sejneńskiego. Od mężczyzny była wyczuwalna silna woń alkoholu. 50- latek twierdził, że nie potrzebuje żadnej pomocy medycznej i czuje się dobrze. W związku z zaistniałą sytuacją policjanci ustalili gospodarza, u którego przebywał i przekazali mężczyznę pod jego opiekę. Po około godzinie policjanci ponownie zostali zaalarmowani, że kolejny człowiek potrzebuje ich pomocy. Tym razem jeden z kierowców na trasie Czerwonka Kaletnik zauważył człowieka siedzącego w przydrożnym rowie. Mundurowi zastali człowieka obsypanego śniegiem. Mężczyzna nie potrafił wydobyć słowa, ani poruszać się o własnych siłach. Był wychłodzony. Policjanci natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy. Ustalono również, że 59-latek szedł do domu na skróty, ale stracił siły i przewrócił się w zaspach śniegu. Mieszkaniec gminy Szypliszki trafił do szpitala.
Uratowali przed zamarznięciem
