Po ponad trzech tygodniach udało się ustalić tożsamość mężczyzny, który zmarł w jednej z aptek w Giżycku. To 83-letni mieszkaniec miasta.
Jak już informowaliśmy, mężczyzna 25 sierpnia stracił przytomność w jednej z aptek. Na miejsce wezwano pogotowie. Niestety mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz stwierdził, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.
Denat nie miał przy sobie żadnych dokumentów, dlatego policjanci mieli problem z ustaleniem jego tożsamości. Wizerunek mężczyzny i zdjęcia przedmiotów, które miał przy sobie udostępniono w mediach.
Dopiero 17 września do giżyckiej komendy zgłosiła się kobieta mieszkająca na stałe w Stanach Zjednoczonych. Twierdziła, że na zdjęciach opublikowanych w mediach rozpoznała swojego ojca. Policjanci po sprawdzeniu tych informacji potwierdzili, że denat to 83-letni mieszkaniec Giżycka.