Kamień upamiętniający społeczność żydowską stanął na rogu ulic Noniewicza i Waryńskiego w Suwałkach. Kamień znajduje się naprzeciwko siedziby Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a na pamiątkowej tablicy można przeczytać napis:
„Pamięci około 5 500 przedwojennych żydowskich mieszkańców Suwałk zamordowanych w czasie II wojny światowej w wyniku eksterminacyjnej polityki okupanta niemieckiego. W tym miejscu znajdowała się synagoga zdewastowana przez Niemców”. Dodatkowo naniesione są tłumaczenia tekstu w językach hebrajskim i angielskim.
Inicjatorem upamiętnienia przedwojennych żydowskich mieszkańców Suwałk był Adam Aptowicz z Tel Awiwu – pełniący funkcję Koordynatora Ochrony Pamięci w Towarzystwie Przyjaźni Izrael-Polska. Zmarł w lipcu bieżącego roku w Izraelu, ale jego śmierć nie zakończyła podjętych działań. Wczoraj kamień posadowiono, a jego odsłonięcie zaplanowano na 22 stycznia, czyli w czasie obchodów Ekumenicznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan połączonego z obchodami Dnia Judaizmu.
Obecność społeczności żydowskiej w Suwałkach ma prawie 200-letnią historię. Według różnych źródeł Żydzi stanowili od początku około jednej trzeciej ogółu mieszkańców. Na przykład w 1827 roku było ich 32 procent, a w 1931 roku – 34 procent. Na początku okupacji niemieckiej, po deportacji, społeczności praktycznie przestała istnieć. Przy obecnej ulicy Noniewicza, gdzie ustawiono obelisk, istniała Wielka Synagoga, która w latach okupacji niemieckiej była wykorzystywana jako magazyn. Później obiekt niszczał i decyzją władz w 1956 roku został rozebrany.
Kamień Pamięci kosztował 12,5 tysiąca złotych, z czego 3 tysiące pochodzą z suwalskiego ratusza, a pozostała część kwoty od darczyńców.