Radio 5

Utonął 22-latek

22-letni mieszkaniec gminy Korycin utonął w jeziorze Boksze na Sejneńszczyźnie. Mimo, że towarzyszący mu brat szybko wyciągnął topielca z wody i udzielił pomocy, mężczyzny nie udało się uratować. Do tragedii doszło wczoraj po południu. Z ustaleń sejneńskich policjantów wynika, że mężczyźni pływali łódką. W pewnym momencie, będąc zaledwie 10 metrów od brzegu jeziora, bracia postanowili wskoczyć do wody i w ten sposób dotrzeć na ląd. Gdy pierwszy z nich wyszedł na brzeg zauważył, że nie ma za nim jego brata. Od razu wskoczył ponownie do wody i po chwili wyciągnął nieprzytomnego już 22-latka. Niestety, pomimo pomocy udzielonej przez świadków zdarzenia oraz przez załogę pogotowia, która dotarła na miejsce, młodego mężczyzny nie udało się uratować. Teraz sejneńscy policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Jednocześnie mundurowi apelują o rozwagę i rozsądek w trakcie przebywania nad wodą.