Suwałki
Nowe firmy na gruntach Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Suwałkach nie powstały, ale jej prezes miniony rok zalicza do udanych. Leszek Dec szacuje, że SSSE, na tle innych polskich stref, uplasowała się na dobrej pozycji. Jednocześnie dodaje, że prowadzi rozmowy na temat powstania dużej inwestycji, o wartości rzędu 80 milionów złotych.
Przełom roku to czas podsumowań. Bilans zrobił też Leszek Dec, szef Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jak mówi, w minionym roku SSSE wydało 14 decyzji o wsparciu inwestycji, z czego 9 na gruntach prywatnych. Przypomnijmy, że od połowy 2018 roku cała Polska jest specjalną strefą ekonomiczną i z ulg podatkowych mogą korzystać również przedsiębiorcy, lokujący zakłady poza gruntami dotychczasowych stref. Prezes przyznaje, że na zarządzanych przez SSSE gruntach w Suwałkach w 2019 roku nie pojawiła się żadna nowa firma, ale przypomina o znaczących inwestycjach z lat poprzednich. Jednocześnie zwraca uwagę, że w strefie w Suwałkach zostały zaledwie dwa hektary wolnego gruntu, miejskie tereny, objęte SSSE, są nieuzbrojone, a przedsiębiorcy zauważają brak rąk do pracy i zastanawiają się, czy będzie komu pracować.
Jednocześnie prezes mówi, że prowadzi rozmowy w sprawie nowej inwestycji o wartości ponad 80 milionów złotych. Jej realizacja miałaby przypaść na ten rok. Leszek Dec nie chce jednak zdradzać szczegółów.
Autor: AP