Suwałki
Ważą się losy nieformalnego protestu kierowców autobusów miejskich w Suwałkach. W piątek (25.01) w tej sprawie odbędzie się kolejne spotkanie Rady Nadzorczej Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które odpowiada za komunikację miejską. Jak informowaliśmy, przed tygodniem niemal połowa z prawie 60 kierowców nie przyszła do pracy. Byli na zwolnieniach lekarskich. Wcześniej, jak poinformowali Radio 5, zażądali podwyżki wysokości 800 złotych brutto. Dariusz Przybysz, prezes PGK twierdził, że roszczenie było wyższe, a kierowcom zarzucił utrudnianie dojazdu suwalczanom do pracy i szkół oraz szantaż. W efekcie PGK nie zdołało zrealizować kilku kursów. Jednocześnie pilnie szukało nowych pracowników z uprawnieniami do przewozu osób. Aktualnie na zwolnieniach przebywa około 10 kierowców. Wszystkie kursy są realizowane, bo w czasie zimowych ferii obowiązuje wakacyjny rozkład i jest mniej pracy dla kierowców. Tymczasem prezes wystąpił do związków zawodowych, aby jako przedstawiciele pracowników zajęły w tej sprawie stanowisko. Ci poprosili o dokładne informacje, na temat poborów w poszczególnych zakładach PGK. Natomiast w piątek (24.01) mają spotkać się z prezesem i Radą Nadzorczą PGK w Suwałkach.
Autor: ap