Niezabezpieczony kolektor ściekowy do Czarnej Hańczy w Suwałkach zaniepokoił mieszkańców miasta. Sprawę zgłosili słuchacze Radia 5 w audycji „Telefon dla Ciebie”. Zwrócili uwagę, że przy wylocie poziomego, liczącego około 30 metrów tunelu pod ulicą Stanisława Reymonta gromadzi się młodzież. Widzieli, jak młodzi ludzie wchodzą do środka. W pomieszczeniu na końcu tunelu widać zresztą graffiti. Twierdzili że w środku może stać się komuś coś złego, a przebywanie w kanalizacji ściekowej może grozić chorobami. Sprawę przekazaliśmy Grzegorzowi Kochanowiczowi, prezesowi Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach który tłumaczy, że kanał dotychczas nie był zabezpieczony z obawy przed zmniejszeniem przepływu wody. Prezes zapewnił, że PWiK wykona stosowne prace, uniemożliwiające wejście do kanału. Wylot tunelu zabezpieczy metalowa krata.