Radio 5

Wezwał policję, bo brat zasnął w jego łóżku

Wezwał policję, bo brat zasnął w jego łóżku. Za bezpodstawne wywołanie czynności służb odpowie 35-latek z gminy Prostki. Mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy, do – jak twierdził – agresywnego brata. Kiedy policjanci dotarli pod wskazany adres okazało się, że bracia wcześniej pili razem alkohol. Po wspólnej imprezie jeden z nich położył się na łóżku drugiego i zasnął. To na tyle nie spodobało się właścicielowi łóżka, że postanowił wezwać mundurowych. W obecności policjantów starszy brat obudził się i poszedł spać na swoje łóżko.

Za bezzasadne wezwanie służb zgłaszającemu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności oraz grzywny do 1500 złotych. Policjanci przypominają, że numery 112, 999, 998 i 997 to numery alarmowe i należy z nich korzystać z rozwagą.